| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GeneralAdmin
Generał Armii
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to ja jestem?
|
 Wysłany: Czw 15:20, 08 Kwi 2010 Temat postu: Obalenie rządu w Kirgistanie |
|
|
W Kirgistanie opozycja przejęła władzę w kraju. Kilkadziesiąt osób zginęło a kilkaset zostało rannych w walkach. W Kirgistanie mają swoje bazy zarówno Amerykanie jak i Rosjanie. Ci drudzy wzmocnili swoją 150 spadochroniarzami. Tymczasowy rząd Kirgistanu obiecał przeprowadzenie wyborów. Jednakże w kraju może być jeszcze gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ksoldier
Generał broni
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 17:17, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej wątpię, żeby Rosjanie się bili z Amerykanami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magnum
Starszy chorąży
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GŚ
|
| Wysłany: Czw 17:22, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Też mi się w to nie chce wierzyć aczkolwiek wszystko jest możliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
GeneralAdmin
Generał Armii
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to ja jestem?
|
| Wysłany: Czw 20:16, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Rosjanie nie będą bili się Amerykanami. Nie ich dotyczy ten konflikt. Ten post jest głównie o wojnie domowej w Kirgistanie. Do walk między USA a FR mogło by tylko dojść gdyby opowiedzieli się za różnymi stronami konfliktu np. USA za opozycją a Rosja za aktualnym rządem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ksoldier
Generał broni
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 21:56, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale Kirgistan ma za małe znaczenie, żeby w razie stanięcia po różnych stronach USA i FR zaczęły walczyć. Moim zdaniem Rosjanie zaczęliby wspierać jedną, a Amerykanie drugą stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
GeneralAdmin
Generał Armii
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to ja jestem?
|
| Wysłany: Pią 10:05, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi mi o duży konflikt tylko lokalne nienagłośnione starcia i podkreślam że jest to niemal całkowicie niemożliwe ponieważ wojna już jest w końcowej fazie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
